TRZECIA PORAŻKA

Nafta Jedlicze 2:4(0:0) JKS Jarosław
Brawa za walkę i zaangażowanie, nie oddaliśmy zwycięstwa łatwo!
Do spotkania przystępujemy w okrojonym składzie. Brakuje Długosza, Teeningi, Gierlickiego i Wodzińskiego.
Pierwsza polowa, mimo przewagi gości mogła zakończyć się trafieniem dla naszej drużyny, niestety nikt nie potrafił wykończyć doskonałych dośrodkowań Łukasza Cichonia.
Druga część spotkania zaczęła się od kolejnego osłabienia naszej drużyny. Boisko opuścić w przerwie musiał wyżej wymieniony zawodnik. JKS z każdą minutą był coraz bliżej strzelenia bramki. Udaje się to im trzykrotnie w krótkim odstępie czasu. Końcówka jednak należy do nas. Dwie bramki w ostatnich pięciu minutach dają naszej ekipie nadzieję, niestety przyjezdni dokładają jeszcze jedno trafienie.
Nic się nie stało, głowy do góry i walczymy za tydzień o pierwsze zwycięstwo !